poniedziałek, 25 października 2010

Totalna Beznadzieja i kaszana........

Witam siedzę sobię po meczu mojej ukochanej drużyny i rozmyślam o tym co dzisiaj zobaczyłem/usłyszałem.
Na początku ogromne przeprosiny za wszystkie moje błędy ortograficzne i stylistyczne. Jest to mój pierwszy blog także proszę też o wyrozumiałość.
A teraz do sedna sprawy, po porażce w pierwszym meczu rundy zasadniczej z Energą Czarni Słupsk miałem mieszane uczucia jednak postanowiłem nikogo nie osądzać w końcu to pierwszy mecz w sezonie, pomyślałem może to poprostu stres a może nie zgranie. W drugim meczu podjeliśmy u siebie naszego wiecznego wroga Anwil Włocławek, ten jakże znienawidzony przez nas klub (nie bez powodu) wygrawałem na naszym parkiecie za każdym razem od kiedy weszliśmy do ekstraklasy czyli 7 razy. Do meczu podszedłem jak prawdziwy kibic (jak z resztą do każdego) czyli wygramy! Jednak w umyśle gromadziły się mecze z poprzednich sezonów. W tym meczu zobaczyłem coś czego nie widziałem od kiedy wyrzucili od nas (moim zdaniem nie słusznie) Saso Filipovskiego czyli ferwor i wole walki, gra do ostatniej minuty i zostawione krople na parkiecie. Mimo naszego braku podkoszowego szło nam naprawde bardzo dobrze, dużo celnych rzutów z obwodu, nie zabrakło też pięknych wejść pod kosz. Teraz troche o kibicach, włocławscy jak zwykle jeżeli chodzi o zachowanie chlew totalny, ale doping w ich wykonaniu - poprostu coś pięknego, kibice Turowa jak zwykle zbytnio na początku się nie wykazali jak zawsze zresztą, zbieranina pseudo kibiców i leśnych dziadków, z wyjątkami oczywiście :) Gdyby nie nienawiść do drużyny z włocławka i wola walki u zawodników to reszta hali też nie ruszyła by tyłków z krzeseł a nawet pewnie by i nie klaskali. Pomijając to wszystko wielkie brawa dla reszty pseudo biznesmenów, ViPów i innych podobnych udziwnień za ruszenie tyłków z krzeseł ;) To wyratowało w jakiś sposób klub kibica z jego totalnego pogrążania się :/ Mecz dzisiejszy temat do którego chcem nawiązać to niezmiennie nasi kibice oraz gra naszych zawodników. Tym razem zaczne od kibiców, hmm... jakby to ująć dno, pół metra mułu, żenada totalna itp itd.... Nasz wielki bębniarz (Kemot) obraził się na świat i na krytyke, no popatrz Tomciu jaki ten świat brutalny, brzydki, zły i wogole bee... Nieważne bębniarze byli, nie było rewelacji ale byli, prawdopodobnie to oni zaczynali każdą przyśpiewkę (pisze prawdopodobnie bo ich jak zwykle nigdy i nigdzie nie słychać), nie rozumiem tylko co robił wśród nich vodka man świstak ?! mniejsza z tym grunt że kibicował, chyba chciał coś komuś udowodnić. Doping bez nadzieje zbieranina kibiców sukcesów jak na początku coś tam było słychać, już nawet hala zaczynała coś mruczeć, tak w drugiej kwarcie tak za***ał doping klub kibica że zanudził wszystkich :/ Do wymiany!! Nie możemy zebrać grupy 50 kibców?? Ale kibiców a nie leśnych dziadów odcinających kupony promocyjne.... I tutaj wielki szacunek dla Manixa i chłopaków z balkonu na przeciw - klasa!! Z waszego kibicowania powinni brać przykład wszyscy ! Klub Kibica jak i pseudo kibice na hali (tak pisze tu również o ludziach siedzących za koszem na przecwiko klubu kibica). Miało być lepiej za czasów poprzedniego prezesa nie było dobrze teraz jest jeszcze gorzej :/ Mimo że widze paru członków w obecnym zarządzie którzy chcieli by coś zmienić jednak część chyba utworzyła jakąś koalicje która jak widać powoli sie wykrusza (na szczęście) wiecie o czym pisze :) Koniec o tym!! Zajmijmy się teraz meczem, o ile jest wogóle czym się zajmować :/ Jakie kibicowanie  taki mecz!! Pod koszem dziura wielkości wielkiego kanionu, o ile Ivan coś tam ugra troche punktów, jak mu wpadnie piłka w ręce to i nawet zbiórke o tyle Tomaszek poza charakterem nie pokazuje nic!! Why Robert why?? dlaczego jak jest akcja nasi w obronie, tamci oddają piłkę pod kosz do wysokiego a pod koszem niespodzianka  TOREY THOMAS który kryje faceta ponad 2 METRY!!! A Robert obserwuje akcje z obwodu!? Coś tu chyba nie halo?!! A więc wiemy już że strefa podkoszowa nie istnieje, strefa obwodowa która powinna byc naszą mocną sprawą (Jackson, Kuebler, Brkic, Bochno, Tomas, Kolijevic - to zawodnicy którzy teoretycznie powinni rzucać) a tu 23 rzuty oddane a tylko 6 trafionych!! Porażka, porażka, porażka jeżeli prezes nie przejrzy na oczy i nie wzmocni strefy pod koszowej w porozumieniu z trenerem to będziemy mieli zmiane trenera, do czego przyzwyczaili nas w tamtym sezonie działacze. W każdym bądź razie wszystkim koszykarskie pozdro i do następnego meczu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz